Powstała niedawno w Polsce społeczność „Khan Academy” świętowała w piątek publikację setnego przetłumaczonego na język polski wykładu. Są to krótkie filmy, w których Salman Khan, absolwent Harvardu i MIT, tłumaczy zagadnienia z wielu dziedzin nauki. Sposób przekazywania wiedzy jest bardzo przystępny i ciekawy dla uczniów. Dostęp do wszystkich zasobów i aplikacji Khan Academy jest bezpłatny, barierą jest znajomość języka.
„Jest to olbrzymia porcja wiedzy, przemyślanej i dobrze podanej, w niewielkich porcjach. Oprócz wideo objaśnień, Khan Academy zawiera także interaktywne ćwiczenia do samodzielnego wykonania, co także nauczycielom może pozwolić na korzystanie z tych zasobów w trakcie prowadzenia zajęć nawet dla całej klasy” – wyjaśnia prof. Lech Mankiewicz, dyrektor Centrum Fizyki Teoretycznej PAN, który był inicjatorem akcji tłumaczenia wykładów na polski. „Co ważne, z filmów Khana każdy może korzystać we własnym tempie, powracając do najważniejszych fragmentów tyle razy, ile będzie to potrzebne do zrozumienia prezentowanego materiału” – dodaje fizyk.
?W styczniu planujemy stworzyć fundację, której celem statutowym będzie tłumaczenie całego materiału Khan Acedemy na język polski, oraz propagowanie tej platformy wśród nauczycieli, rodziców i uczniów. Fundacja jest konieczna by umożliwić pozyskanie środków na ten cel. Obecnie szukamy osób i organizacji, które chciałyby razem z mani podjąć się tego przedsięwzięcia. Szczególnie liczymy na środowiska nauczycielskie i stowarzyszenia rodziców.? mówi Sebastian Starzyński, pomysłodawca polskiej fundacji Khan Academy.
Tłumaczenie setnego odcinka wykonała polska internautka mieszkająca na stałe w Kanadzie. Wykład dotyczy Rewolucji Francuskiej. „W dalszym ciągu szukamy ochotników, którzy mogliby włączyć się do projektu – mówi dyrektor CFT PAN. – Otrzymujemy maile od wielu osób. Skontaktował się z nami między innymi młody chłopak, który fragmenty dotyczące matematyki zaczął tłumaczyć, aby pomóc swojej dziewczynie przygotować się do matury”.
?Na dzień dzisiejszy kluczowa jest pozyskanie osób, które będą gotowe włożyć pracę w tłumaczenie filmów których w sumie jest ponad 2000. Każdy film trwa ok. 10-15 minut, zatem dla osoby biegle władającej angielskim nie jest to duży wysiłek. Co więcej najważniejsze są odcinki z zakresu szkoły podstawowej, gdyż znajomość angielskiego jest wśród dzieci niewystarczająca? dodaje Sebastian Starzyński
W pierwszym etapie filmy mają zostać opatrzone polskimi napisami. Kolejny, znacznie trudniejszy krok, ma polegać na podłożeniu polskiej narracji. To będzie jednak wymagało pozyskania funduszy. W międzyczasie chcemy propagować Khan Academy w polskich szkołach jako wartościowe uzupełnienie materiału dydaktycznego. „Bardzo liczymy na pomoc sponsorów czy wsparcie ze strony Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwa Edukacji” – zachęca do współpracy Mankiewicz. Jak dotąd „Khan Academy po Polsku” wsparły: Google Polska, portal Astronomia.pl i serwis Gryfikacja.pl.
?Moje dzieci są w wieku przedszkolnym, mam zatem osobistą motywację do tego, aby włączyć się z tworzenie fundacji Khan Academy w Polsce. Dotychczasowe działania prof. Lecha Mankiewicza to ważny krok na drodze do poważnego wsparcia polskiej edukacji o wartościowe materiały edukacyjne i inny sposób dotarcia do uczniów.? dodaje Sebastian Starzyński
Na podstawie: Nauka w Polsce PAP