Foursquare odchodzi od gryfikacji – Słuszna decyzja czy stracona szansa?

fsq2Oparty na geolokalizacji i gryfikacji (gamifikacji) serwis Foursquare nie zrobił jak dotąd w Polsce oszałamiającej kariery. Być może, jest to częściowo skutek braku polskiej wersji językowej, a częściowo również wciąż niewielkiego zainteresowania ze strony naszych rodzimych przedsiębiorców współpracą z 4sq, polegającą chociażby na oferowaniu zniżek klientom za zameldowanie się w lokalizacjach przynależących do ich firm.

Warto jednak podkreślić, że Foursquare ma już na świecie ponad 30 milionów zarejestrowanych użytkowników. Takie dane serwis podał w styczniu bieżącego roku. Co kryje się za tym sukcesem? Niewątpliwie jednym z jego filarów, jeśli nie najważniejszym jest gryfikacja, mimo że wdrożona w dość prosty sposób.

Poszukujący w serwisie sprytnych rozwiązań i wyrafinowanych mechanizmów gier rozczarują się. To, co Foursquare oferuje w zakresie gryfikacji, to po prostu punkty, odznaki i status majora za zameldowanie w odwiedzanych miejscach, takich chociażby jak atrakcje turystyczne, lokale gastronomiczne, urzędy, czy stacje benzynowe. Pomysł do tego stopnia spodobał się, że niektóre znane miasta np. Berlin nadają własne odznaki odwiedzającym je gościom, co z pewnością jest miłym uhonorowaniem wyboru celu podróży.

iphone_badge_lesson1W kontekście wspomnianego wręcz spektakularnego wzrostu liczby użytkowników, zaskakująca może wydawać się ogłoszona w marcu tego roku decyzja Foursqare?a o wycofaniu się z gryfikacji. Wypowiedź Dennisa Crowleya (jednego z założycieli 4sq) na ten temat, wywołała falę dyskusji w sieci. Przez wiele osób sceptycznie nastawionych do gryfikacji została ona odebrana jako kolejny dowód na to, że gryfikacja jest niczym bańka mydlana ? robi wrażenie, ale w końcu pęka?

Zastanawiając się, ile racji jest w tej opinii (w końcu decyzja Foursquare?a z pewnością była przemyślana), należy zauważyć jedno ? Crowley nie skrytykował gryfikacji jako takiej, ale stwierdził, że serwis nie chce być dłużej postrzegany głównie przez pryzmat jej wybranych elementów ? punktów i odznak. To one, co prawda, znacząco przyczyniły się do zbudowania społeczności 4sq, ale nie są motorem jego dalszego rozwoju, co zaczęło być odczuwalne zarówno w opiniach użytkowników, jak i wynikach finansowych serwisu. Foursquare?owi już nie po drodze z gryfikacją i koncentruje się na części związanej z rekomendacjami. Szanując tą decyzję, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że serwis ten jest nie tyle przykładem klęski gryfikacji, ile niewykorzystanych szans, jakie ona daje.

Najwyraźniej, zabrakło jego twórcom dalekowzrocznej wizji szerszego wykorzystania mechanizmów gier do realizacji założeń finansowych i co ściśle się z tym łączy budowania i podtrzymywania zaangażowania korzystających z serwisu. Punkty i odznaki to rzeczywiście za mało, aby zapewnić Foursqare?owi dalszy rozwój. Powód jest prosty, użytkownicy 4qr szybko przestają odczuwać FUN z korzystania z tej aplikacji. Pokuszę się wręcz o ogólne stwierdzenie, że spłycenie gamifikacji do pojedynczych elementów mechaniki gier, a więc niepełnego korzystania z zasad 3F (co na polskim rynku gamifikacji jest ?hitem sezonu?) jest niestety działaniem krótkowzrocznym. Zakładam, że klienci jeszcze ze zbyt dużym zaufaniem lub wręcz naiwnością podchodzą do wszystkiego, co jest nazywane gryfikacją, a firmy specjalistyczne skrzętnie wykorzystują tą lukę informacyjną. Takie właśnie działanie spowoduje kryzys zaufania do gryfikacji, co przewiduje Gartner Hype Cycle.

Foursquare miał szansę stać się nową jakością w programach lojalnościowych poprzez rozbudowanie elementów gamifikacji, ale wybrał inną drogę. Czy słuszną, tego się nigdy nie dowiemy. Moim zdaniem niekoniecznie. A co Wy sądzicie na ten temat?

Ten wpis został opublikowany w kategorii Marketing, Pozostałe, Zastosowanie i oznaczony tagami , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź do Foursquare odchodzi od gryfikacji – Słuszna decyzja czy stracona szansa?

  1. crinos_pl pisze:

    Jestem wieloletnim użytkownikiem konsoli XBOX 360 i uważam, że osiągnięcia to fajna rzecz – na tyle fajna, by chcieć się bawić w zbieranie kolejnych odznak. Pytanie na ile jest to potrzebne właścicielom 4square`a?

    W każdym razie – bez odznaczeń moja motywacja do „meldowania się” w kolejnych lokalizacjach na pewno zmaleje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zabezpieczenie antyspamowe *